Funkcjonariusze ze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej przeprowadzili kontrole w punktach gastronomicznych między innymi w powiecie tarnogórskim.
Jak informuje KAS mundurowi wystawili mandaty karne na łączną kwotę 31 tys. zł.
Sezon wakacyjny to okres natężonego ruchu turystycznego, kiedy branża gastronomiczna cieszy się większą liczbą gości. To również czas wzmożonych kontroli związanych z badaniem czy przedsiębiorcy rzetelnie rejestrują sprzedaż na kasach fiskalnych.
Podczas tylko jednego z weekendów lipcowych funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach przeprowadzili 71 kontroli celno-skarbowych oraz nabyć sprawdzających w punktach gastronomicznych na terenie powiatu częstochowskiego, myszkowskiego, tarnogórskiego i zawierciańskiego.
Okazało się, że 17 przedsiębiorców nie zarejestrowało obrotu za pomocą kasy fiskalnej lub dokonali ewidencji przy zastosowaniu złej stawki podatku od towarów i usług (VAT).
Osoby obsługujące punkty gastronomiczne, które nie wydały klientom paragonów, tłumaczyły się roztargnieniem lub brakiem doświadczenia obsługi kasy fiskalnej.
Za popełnione wykroczenia skarbowe funkcjonariusze ukarali nieuczciwych przedsiębiorców mandatami karnymi w łącznej kwocie 30 900 zł. Najwyższy nałożony mandat wyniósł 4 tys. zł. Najwięcej mandatów mundurowi wystawili w powiecie myszkowskim.
Nieuczciwi przedsiębiorcy, aby uniknąć płacenia podatków, nie wydają paragonów lub wydają je w nieprawidłowej formie (np. tzw. paragon kelnerski), a nawet zbierają paragony pozostawione przez klientów, by je anulować.
Ten, kto wbrew przepisom ustawy dokona sprzedaży z pominięciem kasy fiskalnej albo nie wyda dokumentu z kasy rejestrującej podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych. W przypadku mniejszej wagi, sprawca czynu zabronionego, o którym mowa wyżej, podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe, która może być nałożona w formie mandatu karnego w wysokości od 430 zł do 21 500 zł.
[ZT]53203[/ZT]
[ALERT]1722344100972[/ALERT]