Dziś zauważono zapadlisko przy skrzyżowaniu ul. Królika i ul. Szymały w Tarnowskich Górach. Odcinek jest wyłączony z ruchu.
Służby zostały zaalarmowane przed godz. 13. Na miejscu była straż pożarna i policja, która wstępnie oceniła, że zapadlisko ma ok. 1,5 m głębokości. Miejsce zostało zabezpieczone.
Na ul. Królika przyjechała też Lucyna Nowicka, zastępczyni dyrektora Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tarnowskich Górach. Po uzgodnieniach ze strażą pożarną podjęła decyzję o zamknięciu skrzyżowania dla ruchu drogowego.
W rozmowie z nami tłumaczyła, że z ostrożności. Jak oceniła, wygląda to na awarię na przykanaliku do studni kanalizacyjnej, co ma zdarzać się dosyć często i nie stanowić większego zagrożenia. Wezwała firmę, która jeszcze dziś ma usunąć awarię.
Inne spostrzeżenia mają okoliczni mieszkańcy. O problemach na ul. Królika już tydzień temu informowano policję. Widać też, że przy jednej ze studzienek kanalizacyjnych jest poluzowana kostka, co może grozić zapadnięciem się terenu.
[FOTORELACJA]29517[/FOTORELACJA]
Czytaj także:
Szałsza. Wypadek komendanta głównego policji
Tarnowskie Góry. Walka z żywiołem trwa [ZDJĘCIA]
Tarnowskie Góry. Zamykają ulice: Częstochowska i DK 11
[ZT]54459[/ZT]