Radny Bartosz Śnietka złożył interpelację w sprawie budowy parkingu podziemnego pod pl. Wolności. W odpowiedzi burmistrza Arkadiusza Czech, który jest na nie, czytamy m.in. że na placu rosną drzewa i że to teren "zieleni urządzonej".
Problem z miejscami parkingowymi w centrum Tarnowskich Gór jest doskonale znany zarówno mieszkańcom, jak i osobom przyjezdnym. Władze Tarnowskich Gór nie potrafią sobie z nim poradzić od wielu lat. W godzinach szczytu znalezienie wolnego miejsca graniczy z cudem. Kierowcy krążą po okolicznych uliczkach lub decydują się na pozostawianie samochodów w miejscach niedozwolonych, często stwarzając zagrożenie dla pieszych i dla innych kierowców.
– Budowa parkingu podziemnego zwiększy dostępność miejsc parkingowych, poprawi bezpieczeństwo pieszych i zredukuje emisję spalin, gdyż kierowcy nie będą musieli długo szukać miejsc do zaparkowania – argumentuje radny w swojej interpelacji.
Według Bartosza Śnietki, budowa parkingu podziemnego mogłaby nie tylko zwiększyć liczbę miejsc parkingowych, ale również uporządkować przestrzeń miejską i zachować estetykę reprezentacyjnego placu.
Proponowany parking miałby pełnić podwójną funkcję. Radny Śnietka powołuje się na ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia 2025 roku. Ustawa ta nakłada na samorządy nowe obowiązki związane z zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańcom.
– Parking podziemny, zaprojektowany zgodnie z wymogami ustawy, mógłby jednocześnie pełnić rolę schronu dla mieszkańców Tarnowskich Gór w sytuacjach zagrożenia – czytamy w interpelacji.
Tego typu rozwiązania są już rozważane w innych miastach, takich jak Opole, Kraków czy Poznań. Realizacja tego projektu mogłaby również zwiększyć szanse na pozyskanie dofinansowania ze środków rządowych lub unijnych.
Burmistrz Arkadiusz Czech odpowiada, że pl. Wolności "jest strefą pieszą i pełni funkcję rekreacyjną. Na terenie placu znajdują się drzewa, nasadzenia oraz liczna infrastruktura podziemna".
Zgodnie z przyjętym przez Radę Miejską w Tarnowskich Górach miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego podstawowym przeznaczeniem terenu jest "zieleń urządzona" obejmująca park, zieleńce. Władze miasta od kilku lat planują przebudowę tego terenu oraz "wzbogacenie i urządzenie jego funkcji rekreacyjno-reprezentacyjnej". Mają pozwolenie na budowę.
Dlaczego więc od wielu lat plac straszy betonozą? – Wyżej wymienione zadanie z uwagi na brak środków nie jest obecnie realizowane – napisał burmistrz Czech.
W odpowiedzi burmistrza Tarnowskich Gór czytamy również, że problemy z parkowaniem są analizowane. Od 2023 roku Tarnowskie Góry, wraz z 9 innymi miastami Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, pracują nad stworzeniem wspólnej polityki parkingowej. Co przez ten okres zrobiono? Z konkretów burmistrz Czech wymienia tylko raport dotyczący nawyków kierowców.
– Pracujemy dalej – starannie i uważnie, bo efekt ma być dobry na lata dla nas wszystkich. Prócz wyznaczenia miejsc do legalnego parkowania, przekonania do korzystania z publicznych środków przemieszczania ma wpłynąć na dalsze poprawianie wyglądu i klimatu w naszym centrum – snuje wizję Arkadiusz Czech.
Kiedy w Tarnowskich Górach zostaną wprowadzone strefy płatnego parkowania, przewidziane we wspólnej polityce parkingowej metropolii? Zgodnie z harmonogramem będzie to "możliwe w połowie 2026 r".
Władze Tarnowskich Gór planują wybudować parking wielopoziomowy.
– Mamy już program funkcjonalno-użytkowy na budynek za urzędem przy ul. Sienkiewicza 2. W listopadzie 2024 r. Rada Miejska zmieniła plan miejscowy, dzięki czemu budowa będzie możliwa – napisał burmistrz Czech. Skoro w budżecie miejskim Tarnowskich Gór brakuje pieniędzy na rewitalizację pl. Wolności, jak burmistrz chce sfinansować inwestycję polegającą na budowie parkingu wielopoziomowego?
– Przeprowadziliśmy analizę partnerstwa publiczno-prywatnego. Będziemy szukać finansowania – informuje zdawkowo.
Czytaj też:
Policja apeluje w sprawie podpalenia na Osadzie Jana
Czynsze w górę. Burmistrz Tarnowskich Gór wydał zarządzenie
[ZT]58908[/ZT]