Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

W Kaletach powstaje piąta stanica. Z wyjątkowym widokiem na rzekę Mała Panew

Jarosław Myśliwski Jarosław Myśliwski 07:00, 19.04.2025 Aktualizacja: 05:57, 25.10.2025
W Drutarni (miasto Kalety) powstanie stanica rowerowa z pięknym widokiem na Małą Panew. W Drutarni (miasto Kalety) powstanie stanica rowerowa z pięknym widokiem na Małą Panew.

Dobra wiadomość dla miłośników jednośladów. W Drutarni, dzielnicy Kalet, powstanie nowa stanica rowerowa. Będzie stamtąd piękny widok na rzekę Mała Panew. Urząd Miejski w Kaletach rozstrzygnął przetarg na budowę. Wykonawca ma czas do czerwca na postawienie obiektu.

Na przetarg wpłynęły dwie oferty, obie od przedsiębiorców z Kalet. Opiewały na 54 tys. zł i 65 tys. zł. Wybrano tańszą, przetarg wygrał Bogdan Klyta Usługi Transportowe.

W ubiegłym roku Urząd Miejski w Kaletach podpisał umowę z Nadleśnictwem Koszęcin na bezpłatne użyczenie terenu w Drutarni, gdzie ma powstać piąta stanica rowerowa w tym mieście. Zostanie wybudowana niemal na środku leśnej polany, w odległości 20 metrów od wysokiej skarpy nad rzeką. Obiekt o wymiarach 5x8 m nawiązywać będzie do konstrukcji istniejących stanic. Będą tam: dwa stojaki rowerowe, trzy stoły i sześć ławek, dwie leśne tablice edukacyjne, zamykane drewniane kosze na śmieci, drewniane ogrodzenie zabezpieczające przed upadkiem ze skarpy do rzeki. Teren wokół stanicy ma zostać utwardzony kruszywem dolomitowym.

Nowa stanica to kolejna inwestycja w rozwój infrastruktury rowerowej w Kaletach, które szczycą się tytułem Gminy Przyjaznej Rowerzystom. Wykonawca ma czas na wybudowanie obiektu do 30 czerwca i w czasie wakacji rowerzyści będą już mogli z niego korzystać.

Zaczęło się od Truszczycy

O budowie stanic rowerowych w Kaletach zaczęto mówić w 2018 r.

 – Wzrost ruchu rowerowego w Kaletach poniekąd zmusił nas do tego, żeby stworzyć  naszym mieszkańcom i turystom, którzy jeżdżą po duktach leśnych, miejsca, gdzie rowerzysta może odpocząć, zjeść posiłek, naprawić rower, a także spotkać się z innymi rowerzystami i wymienić swoje doświadczenia. Stąd pomysł wybudowania stanic rowerowych w gminie Kalety. Pierwsza powstała w Truszczycy – powiedział dziennikarzowi "Gwarka" burmistrz Klaudiusz Kandzia. Było to na początku 2019 r. Kilka dni wcześniej stanica została wyposażona, czekano na ustawienie, podobnie jak w Jędrysku i Zielonej, stacji naprawy rowerów. 

Stanica w Truszczycy jest położona w sąsiedztwie wiekowych dębów, niedaleko niej przepływa Mała Panew, można zobaczyć, jak wygląda stare koryto rzeki. Obok stanicy jest ścieżka edukacyjna poświęcona grzybom. Ponad metrowej wysokości modele wyrzeźbił Ryszard Wysocki z Zielonej. Ścieżkę tworzy w sumie 10 makiet składających się z grzyba dojrzałego, młodego oraz tablicy informacyjnej z ciekawym opisem poszczególnych gatunków.

Śląska Holandia

Pomysł się sprawdził i szybko zaczęto mówić o budowie kolejnych stanic. Projektowanie zaczęło się wiosną 2019 r. Pod koniec 2020 r. tygodnik "Gwarek" informował, że w lesie pomiędzy Kaletami a Tarnowskimi Górami oddano do użytku Stanicę Donnersmarcka. Na ukończeniu była Stanica Myśliwska.

Pierwsza stanica znajduje się przy ścieżce rowerowej "Z Cisem Donnersmarcka", liczącej ponad 20 km długości. Jej początku należy szukać w Jędrysku, dzielnicy Kalet. Zatacza pętlę poprzez Lubocz, Mikołeskę, okolice Pniowca, by powrócić do Jędryska.

– Rozwój infrastruktury dla rowerzystów to jeden z celów województwa i na niego wydano duże środki w ramach regionalnego programu operacyjnego i bardzo dużo gmin budowało takie ścieżki. Kalety są wyjątkowe, bo aż sześć razy otrzymały tytuł Gminy Przyjaznej Rowerzystom. To taka trochę śląska Holandia – powiedziała wicemarszałek Izabela Domogała, która uczestniczyła w oddaniu stanicy.

W pobliżu jest pomnikowy Cis Donnersmarcka.

– Wykorzystujemy warunki naturalne Kalet i polityka promowania miasta jako przyjaznego rowerzystom sprawdza się od kilku lat. Zależy nam na tym, żeby ruch rowerowy w powiecie tarnogórskim skupić na terenie Kalet, temu mają służyć te stanice. Przybywa turystów, słyszę głosy przedsiębiorców, że dzięki temu lepiej mają się restauracje i sklepy spożywcze – powiedział wtedy burmistrz Kandzia.

Łowieckie tradycje

Stanica Myśliwska znajduje się w lasach pomiędzy Kaletami a Tarnowskimi Górami. Wybudowano ją w miejscu, w którym Koło Łowieckie "Kania" organizuje różne uroczystości, jest tam też kapliczka św. Huberta. Stąd nazwa. Potem powstała przy niej ścieżka edukacyjna poświęcona zwierzętom leśnym. Przedstawia faunę, którą rzeczywiście można spotkać w kaletańskich lasach. Ale zwierzęta te są płochliwe, trudno je podejść. Natomiast duże, drewniane modele dzików, wilków, lisów, jeleni i zajęcy dają możliwość przyjrzeć się im z bliska. Rzeźby wyszły spod dłuta Ryszarda Wysockiego z Zielonej. To pięć kompletów figur wraz z tablicami informacyjnymi.

Rajzowanie po stanicach

Wiosną 2021 r. odbyło się pierwsze "Rajzowanie po kalyckich stanicach". Frekwencja zaskoczyła organizatorów, w imprezie wzięło udział ponad 500 rowerzystów, najwięcej z Kalet, ale także bardzo dużo z Tarnowskich Gór. Przyjechali też uczestnicy m.in. z Woźnik, Koszęcina czy nawet z Katowic.

Przy każdej z trzech kaletańskich stanic rowerowych zorganizowano różne atrakcje. Przy Stanicy Donnersmarcka był m.in. energorower napędzający tor wyścigowy z samochodzikami, symulator jazdy na rowerze, a także refleksomierz i precyzjometr. W Stanicy Myśliwskiej można było spróbować potraw z dziczyzny przygotowanych przez Koło Łowieckie "Kania". Rowerzyści otrzymywali karty, podbijane pamiątkowymi pieczątkami przy stanicach. Kto zebrał komplet, był nagradzany gadżetami rowerowymi. Kart wydano 500 i stąd wiadomo, że w imprezie wzięło udział co najmniej tylu uczestników.

"Rajzowanie po kalyckich stanicach" doczekało się trzech edycji, przed nami czwarta.

Garbaty Mostek

W 2022 r. oddano stanicę rowerową w Zielonej.

– Podczas odbioru obiektu przyjechało w to miejsce kilku rowerzystów, co świadczy o tym, że lokalizacja jest trafiona. Wśród nich było małżeństwo z Orzecha, które wracało z rowerowej pielgrzymki na Jasną Górę – powiedział nam wtedy Klaudiusz Kandzia, burmistrz Kalet. Stanica jest usytuowana w pobliżu brodu na Małej Panwi nazywanego Garbatym Mostem lub Garbatym Mostkiem.

Do Garbatego Mostu prowadzi ścieżka rowerowa Zielona Pętla. Liczy 9 km. Jej początek łatwo znaleźć nad stawami w Zielonej. Tam też można latem wypożyczyć rowery i wyruszyć na przejażdżkę po lesie. Do nowej stanicy można dojechać także z drugiej strony stawów. Przy wiacie grillowej i ośrodku Zielona jest droga prowadząca do Kolonii Woźnickiej. Po pokonaniu 3,5 km, na skrzyżowaniu trzeba skręcić w lewo i po kilkuset metrach docieramy do Garbatego Mostu.

Czytaj też:

Już wkrótce Rajzowanie po kalyckich stanicach 2025

Izba Pamięci Waszbret wele byfyja w Kaletach otwarta. Nowa atrakcja na mapie

[ZT]58814[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%