Podkreśla, że miasto chwali się otwartością i dostępnością dla wszystkich, ale rzeczywistość wygląda inaczej.
– Mam wrażenie, że nikogo to specjalnie nie interesuje. Nie udawajmy, że jesteśmy miastem przyjaznym niepełnosprawnym, skoro w praktyce takie sytuacje są ignorowane – dodaje.