Połowa klasy stawiła się na spotkaniu absolwentów Gastronomika w Tarnowskich Górach, którzy zdawali maturę 40 lat temu. Większość z nich mieszka w Niemczech.
- To naprawdę fajni ludzie. Dowodem jest to, że chce im przyjeżdżać na takie spotkania. Ostatnie mieliśmy 10 lat temu – mówi Jacek Kukułka, główny organizator wydarzenia.
Absolwenci technikum hotelarskiego, którzy uczyli się w nim w latach 1981-85, najpierw wrócili do szkoły i zasiedli w ławkach, w których uczyli się 40 lat temu. Ich wychowawczyni, Teresa Piotrowska, nauczycielka j. rosyjskiego, przyniosła zdjęcia ze szkolnych lat, przeczytała też kilka wierszy, m.in. autorstwa jednej z uczennic.
- Zaszczepiła w nas pani pasję, nauczyła patrzeć szerzej na kulturę, patriotyzm. Ziarno zostało zasiane – podkreślali absolwenci. Wychowawczyni była też wymagającą nauczycielką, o czym świadczy cytowana na spotkaniu dedykacja: „Wciąż powtarzam prostą piosnkę, bój się Boga i Piotrowskiej”.
Na spotkaniu była również ucząca matematyki Ewa Gacka.
Czytaj też: Tarnowskie Góry. Kamienica z żaglowcem przy ul. Krakowskiej