- Lokalizację fotoradaru wytypowaliśmy przy współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz policją. To miejsce, w którym z uwagi na realne zagrożenie bezpieczeństwa, spowodowane nadmierną prędkością, niezbędne było zainstalowanie urządzeń do automatycznej kontroli – informuje zespół ds. informacji i komunikacji Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Także tarnogórscy policjanci mówią, że kierowcy nadjeżdżający od strony Bytomia, widząc fotoradar wcześniej zwalniają. Co roku w rejonie, w którym zamontowano urządzenie dochodziło do kilku, a nawet kilkunastu zdarzeń, głównie kolizji. Chodzi przede wszystkim o ochronę pieszych przechodzących przez pasy w rejonie ul. Radzionkowskiej i Głównej.
Agnieszka Reczkin