Fot. CBA
Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali siedem kolejnych osób podejrzanych o udział w gangu zajmującym się wystawianiem pustych faktur. Zatrzymanym osobom zarzuca się wystawienie nierzetelnych faktur VAT na kwotę ponad 20 mln zł, co doprowadziło do uszczuplenia podatku VAT w wysokości przekraczającej 6 mln zł.
"Śledztwo dotyczy działalności nieuczciwych firm funkcjonujących m.in. na terenie Sosnowca, Jaworzna, Dąbrowy Górniczej, Tarnowskich Gór, Katowic oraz innych miejscowości w kraju. Ustalenia śledczych wskazują, że przestępczy proceder był prowadzony na szeroką skalę i miał charakter zorganizowany" - przekazała rzeczniczka prasowa Krajowej Administracji Skarbowej st. asp. Justyna Pasieczyńska.
Grupa przestępcza, wykorzystując kilkadziesiąt podmiotów gospodarczych, wprowadziła do obrotu ponad 3 tys. nierzetelnych faktur o łącznej wartości przekraczającej 80 mln zł. Dokumenty te poświadczały nieprawdę i służyły do obniżania zobowiązań podatkowych przez działające podmioty.
W śledztwie występuje łącznie 46 podejrzanych. Zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą usłyszał 57-letni mieszkaniec Jaworzna, który - według śledczych - pełnił kluczową rolę w całym procederze. Mężczyzna był wspólnikiem i prokurentem spółek formalnie zajmujących się działalnością gastronomiczną oraz transportem drogowym.
"Ustalono, że posłużył się i wystawił puste faktury o wartości około 23 mln zł, doprowadzając do oszustw podatkowych w zakresie VAT i CIT na kwotę ponad 4 mln zł. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany" - zaznaczył rzecznik CBŚP kom. Krzysztof Wrześniowski.
Pozostałe 45 osób zatrzymanych w toku śledztwa prokurator przedstawił zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia przestępstw karno-skarbowych. Za zarzucane czyny grozi im kara do 15 lat więzienia.
W celu zabezpieczenia przyszłych kar i roszczeń Skarbu Państwa prokurator wydał 11 postanowień o zastosowaniu zabezpieczeń majątkowych na kwotę przekraczającą 1,5 mln zł.
Śledztwo ma charakter rozwojowy, a funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań. (PAP)
mas/ joz/
[ZT]67074[/ZT]