Przygotujcie się na podróż w czasie – jeden z najbardziej rozpoznawalnych autobusów polskiej komunikacji miejskiej, produkcji 1986 roku z automatyczną skrzynią biegów, powrócił do PKM Świerklaniec.

Pojazd przejechał 1.154.773 km, a jego silnik o pojemności ponad 10 000 cm³ i mocy 160 kW, mimo imponującego przebiegu, pozostaje w doskonałej kondycji i nigdy nie był remontowany.

- W 1993 roku na 110 autobusów połowę stanowiły ikarusy, dzisiaj mamy 159 nowoczesnych pojazdów i kultowego ikarusa - odkreśla wiceprezes zarządu, Krzysztof Mejer. -

Pojazd przeszedł gruntowną renowację (oprócz silnika) – całkowity remont karoserii i wyposażenia, ma nowe, oryginalnie wyglądające fotele. Ikarus będzie służył głównie do promocji miejskiej komunikacji, a także pojawi się podczas różnorodnych eventów w regionie.

Już w czerwcu, podczas Dni Świerklańca, będzie okazja, aby zobaczyć ten unikat na żywo – to również ostatnia szansa, aby odwiedzić starą zajezdnię w Świerklańcu, zanim zostanie przebudowana w nowoczesny obiekt.

- Oczywiście w planach mamy również specjalne miejsce, które będzie eksponować ten autobus. Mam także nadzieję, że autobus będzie często wykorzystywany, nie tylko przez nas, ale również podczas wydarzeń, czy nawet podczas przewozu gości weselnych – podsumowuje Mejer.

Długoletni pracownik PKM Świerklaniec Piotr Koenig z sentymentem wspomina prowadzenie ikarusa, podkreślając, że autobusy miały swoje zalety – jak np. pozycja kierowcy, który w porównaniu z dzisiejszymi wozami siedział wysoko. 

- Pamiętam charakterystyczny dźwięk elektrycznego dzwonka przy otwieraniu i zamykaniu drzwi oraz kasowniki, które początkowo działały poprzez użycie siły na dźwignię, a później już te elektryczne, które dziurkowały bilety - wspomina Piotr König.

Ten kultowy autobus nie tylko przypomina o historii komunikacji miejskiej, ale także pokazuje, jak wiele się zmieniło.

[FOTORELACJA]30053[/FOTORELACJA]