Zamknij

Sztafeta pływaków z Tarnowskich Gór przepłynęła Mazury. Czas na kanał La Manche

18:00, 05.09.2023 aj
Skomentuj Kolejna sztafeta pływacka MKS Park Wodny Tarnowskie Góry zakończyła się sukcesem. Fot. Archiwum organizatorów Kolejna sztafeta pływacka MKS Park Wodny Tarnowskie Góry zakończyła się sukcesem. Fot. Archiwum organizatorów

Dwunastu pływaków z Tarnowskich Gór pokonało dystans 44,5 km, przepływając przez jeziora Śniardwy, Mikołajskie, Tałty i Ryńskie w czasie 11 godzin i 30 minut. Kolejna sztafeta pływacka MKS Park Wodny Tarnowskie Góry zakończyła się sukcesem.

Z wyzwaniem zmierzyło się dwunastu pływaków: Natalia Nikiel, Piotr Furmaniuk, Franciszek Napieralski, Jakub Dąbrowski, Bruno Gabor, Jakub Rybak, Grzegorz Rybak, Igor Kowolik, Erik Major, Paweł Proszowski, Adam Filozof i Mateusz Pawlica. 

- Do samego końca nie wiedzieliśmy, w którym dniu przyjdzie nam wystartować. Warunki wydawały się lepsze w sobotę, 2 września, ponieważ pogoda była bardziej stabilna i wiał mniejszy wiatr. Od początku wydarzenia wiedzieliśmy, że ta sztafeta ma na celu nie tylko samo przepłynięcie, ale również przygotowanie do pokonania w przyszłości kanału La Manche, w którym warunki atmosferyczne nigdy nie rozpieszczają - opowiada Tomasz Pąchalski, organizator wydarzenia i trener MKS Park Wodny Tarnowskie Góry. 

Wiatr nawet do 45 km/h

Ostatecznie, po konsultacjach z zabezpieczającym ekipę Mazurskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym, zdecydowali się na start w piątek, 1 września. Ponieważ wiatr na jeziorze Śniardwy potrafi rozpędzić się nawet do 45 km na godzinę, powodując duże fale, pływacy wystartowali już o godz. 5.30. Dzięki temu uzyskali około 30 minut więcej stabilnej pogody i stosunkowo niewielkiego wiatru. Jako pierwszy wystartował Kuba Rybak, a kolejno za nim Erik Major, Natalia Nikiel i Paweł Proszowski. 

-  Siła wiatru szybko jednak rosła i  już po około 30 minutach wiatr czołowy osiągał prędkość między 35 a 45 km na godzinę. Temperatura wody oscylowała w okolicach 20 stopni Celsjusza. Warto zwrócić uwagę, że zawodnicy płynęli bez pianek, w strojach kąpielowych, czepku i okularach. Taki sam strój będzie pływaków obowiązywał na kanale La Manche. Po 4,5 godzinach walki udało się nam szczęśliwie pokonać największe polskie jezioro, choć patrząc na to, co zastaliśmy, to było to właściwie morze - podkreśla Tomasz Pąchalski.

Wyzwaniem na Jeziorze Mikołajskim był duży ruch statków, co wymagało od zawodników sporych umiejętności nawigacyjnych oraz dobrej orientacji względem łodzi i zabezpieczenia. Z tym wyzwaniem zmierzyli się Grzegorz Rybak, Bruno Gabor i Igor Kowolik. Mogli za to liczyć na gorący doping obecnych tam kibiców. 

Załamanie pogody 

Na jeziorze Tałty sił spróbowali najmłodsi pływacy Jakub Dąbrowski, Franciszek Napieralski oraz Piotr Furmaniuk. Nie mieli łatwego zadania, ponieważ znów zmieniła się pogoda i wzmógł boczny wiatr, który wcale nie ułatwiał im pływania. Na koniec jeziora Tałty pogoda całkowicie się załamała i do zmagań z wiatrem dołączył rzęsisty deszcz.

 - Na szczęście na kolejnej zmianie sztafetowej mieliśmy Mateusza Pawlicę specjalizującego się w zimowym pływaniu.  Na ostatnią zmianę sztafety wystartował  doświadczony Adam Filozof, drugi zawodnik tegorocznego cyklu Grand Prix Polski i  przeprowadził sztafetę przez ostatnie 5 km trasy. Na ostatnich 500 m do Adama dołączyli pozostali członkowie sztafety i w ten sposób wspólnym szpalerem dopłynęliśmy do mariny w Rynie, gdzie ponownie czekała na nas spora grupa kibiców śledzących nasze zmagania.  Po wyjściu z wody pływacy otrzymali gromkie brawa oraz pamiątkowe medale  - relacjonuje trener. 

Zawodników wspierał zespół w składzie: Joanna Jarosz, Tomasz Pąchalski, Paweł Rybak, Wojciech Furmaniuk, Marek Staroń oraz Michał Cogiel i Wiktoria Poznakowska.

Czytaj także:

Tarnowskie Góry. Czy stracą swoje działki?

Tarnowskie Góry. Rozpoczęcie roku szkolnego w Kolejówce

[ZT]43417[/ZT]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

JolaJola

0 0

Ogromne przedsięwzięcie. Dziękujemy za emocje! Podnosimy poprzeczkę. 19:59, 05.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%