Dziś na olimpijskiej arenie w Paryżu zaprezentowała się judoczka z Bytomia Beata Pacut-Kłoczko.
Bytomianka startowała w kategorii do 78 kilogramów. Szybko uporała się z pierwszą rywalką Ange Niragirą z Burundi. Pokonała ją przez ippon po 57 sekundach walki.
W ten sposób Beata Pacut-Kłoczko, zawodniczka GKS Czarni Bytom, awansowała do 1/8 finału.
W pojedynku o ćwierćfinał naprzeciw zawodniczki z Bytomia stanęła rozstawiona Holenderka Guusje Steenhuis, czterokrotna medalistka mistrzostw świata. Tu już niestety nasza judoczka zaliczyła przegraną i pożegnała się z igrzyskami olimpijskimi w Paryżu.
Jak podkreślają komentatorzy, pojedynek o ćwierćfinał był zacięty. Przez 5 minut żadna z zawodniczek nie była w stanie wykonać akcji punktowych.
W dogrywce Polka otrzymała drugie ostrzeżenie za pasywność. Ostatecznie Steenhuis wykonała dobry rzut, po którym przytrzymała naszą reprezentantkę na macie przez 10 sekund i wygrała.
Czytaj też:
Ruszyła zbiórka podpisów. Poprawić los zwierząt
Kontrola urzędników po interwencji czytelnika
Martyna Stach z Piekar jest 3. łuczniczką w kraju!
To były jego ostatnie zawody w tej kategorii
[ZT]53226[/ZT]