\"Łod myszy do cesorza, wszyscy żyją z gospodorza!\" ? głosił napis na wozie zespołu folklorystycznego \"Babie lato\" z Psar w gminie Woźniki. Trudno z tą żartobliwie wyrażoną prawdą dyskutować. Rolnicy z powiatu lublinieckiego za tegoroczne plony dziękowali na dożynkach w Sadowie.
Hanna Kampa
— Plony to wyraz Bożego błogosławieństwa i dodatkowo wynik naszej wspólnej pracy — powiedział w krótkim kazaniu ks. proboszcz Krzysztof Domoracki z parafii pw. św. Józefa w Sadowie, rozpoczynając obchody największego rolniczego święta. Po uroczystej mszy św. rolnicy, przy dźwiękach muzyki orkiestry dętej z Domu Kultury w Strzebiniu, przeszli pochodem do "Oberży pod orzechem". Po drodze witali ich okoliczni mieszkańcy, którzy również zadbali o dożynkową oprawę. Przed domami mnóstwo było kukieł ze słomy i innych ozdób.
Cały tekst znajdziesz w wydaniu papierowym gazety.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz