Armatnie wystrzały, serie z karabinów maszynowych i wreszcie atak niemieckich czołgów, który został skutecznie powstrzymany przez polskich żołnierzy. W Piekarach Śląskich 13 i 14 sierpnia zorganizowano Wojewódzkie Obchody Święta Wojska Polskiego. Poza oficjalnymi uroczystościami przygotowano rekonstrukcję walk powstańczych oraz potyczkę z września 1939 r.
Wojskowe uroczystości pod piekarskim Kopcem Wyzwolenia zorganizowano drugi raz. Rok temu impreza spotkała się z dużym uznaniem publiczności i nic dziwnego, że w tym były to obchody wojewódzkie. Odprawiono mszę św., były okolicznościowe przemówienia, wręczanie pamiątkowych statuetek. Potem odbył się piknik militarny. Można było wdrapać się na czołg PT-91 Twardy, gąsienicową wyrzutnię rakiet, zajrzeć do Rosomaka i stacji naprowadzania rakiet. Oblegane były stragany z militariami, rozprawiano długo i ze swadą przy stoisku GRH Weteran z Radzionkowa, oglądano wystawę Muzeum Powstań Śląskich ze Świętochłowic. Ustawiały się długie kolejki chętnych, by za kilka złotych przejechać się m.in transporterem opancerzonym Skot.
Kopiec stał się doskonałym miejscem dla publiczności w czasie rekonstrukcji historycznych. Swoje umiejętności zaprezentowali ułani, była potyczka z III Powstania Śląskiego. Dawni powstańcy pojawili się też na polu walki z września 1939 r. Najpierw powstrzymali atak Freikorpsu, potem ramię w ramię z polskimi żołnierzami trzymali pozycję przed nacierającym Wehrmachtem. Emocje rosły, gdy na planie pojawił się czołg Panzerkampfwagen II. Został jednak skutecznie ostrzelany przez armatę przeciwpancerną Bofors. Raz po raz polem walki targały detonacje ładunków pirotechnicznych, założonych przez organizatorów rekonstrukcji - Stowarzyszenie na rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium". Nie na wiele zdał się ostrzał niemieckich artylerzystów, dysponujących PaK-iem 36, również o kalibrze 37 mm. Niemcy próbowali przełamać jeszcze polską obronę czołgiem Panzerkampfwagen I, ale i on wkrótce stanął w płomieniach. W Święto Wojska Polskiego pod Kopcem Wyzwolenia wygrać mogli tylko Polacy.
(mir)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz