Od kilku lat panuje prawdziwa moda na świętowanie marcinków. Jednak na terenie naszego powiatu Wojska jest jedną z miejscowości, która pod tym względem może pochwalić się długoletnią tradycją.

11 listopada w spotkaniu ze św. Marcinem uczestniczyły całe rodziny, a spora sala w restauracji "Pod Różą" dosłownie pękała w szwach.

Impreza, tak jak w poprzednich latach, rozpoczęła się w kościele od występów przedszkolaków i uczniów. Przed kościołem można było zobaczyć krótką inscenizację ważnego wydarzenia z żywotu świętego — okrycia płaszczem żebraka. W rolę św. Marcina wcieliła się Karolina Popielarz na koniu Astrze, żebrakiem był Bartosz Busek. Potem uczestnicy przeszli do restauracji "Pod Różą", gdzie czekały świętomarcińskie rogale. Najmłodsi bawili się z zespołem Przerwa na Kawę.

Rozstrzygnięto również konkurs na kalendarz adwentowy. Wzięły w nim udział dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wojsce oraz Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Wojsce. Wpłynęło 70 prac. Jury miało kłopot z wyłonieniem zwycięzców, bo kalendarze zaskakiwały pomysłowością, inwencją i starannym wykonaniem. Dlatego oprócz nagród głównych wręczono wiele wyróżnień. Wśród przedszkolaków I miejsce zajęła Paulina Jonecko, II ? Wiktor Wajda, a III ? Artur Pierończyk. Wśród uczniów klas I do III pierwsze miejsce zdobył Mieszko Gabryś, II ? Hanna Kaschuba i Artur Sanecki, a III ? Kinga Winkler i Błażej Krok. W kategorii uczniów klas IV do VI zwyciężyła Jasmin Kaszuba. Nagrody otrzymały także: Natalia Zdrałek i Barbara Kotyczka. (aj)