Niedziela to kolejny upalny dzień. Sprawdziliśmy, gdzie w centrum jest najcieplej, a gdzie szukać ochłody.
Nie ma zaskoczeń - tam, gdzie jest zieleń, jest odczuwalnie chłodniej. W parku miejskim temperatura oscylowała wokół 30 stopni Celsjusza. Wyższa i to o kilka stopni była w miejscach bez drzew. Na polanie przy placu zabaw w słońcu temperatura sięgała 35 stopni, a kiedy słońce schowało się za chmurami, spadła do 29.
Kolejne przyjemne miejsce to ul. Częstochowska, szczególnie na odcinku od ul. Styczyńskiego do ul. Pokoju. Z obu stron rosną wysokie drzewa, ulga od upału jest natychmiastowa.
Aż 36 stopni termometr pokazał na Rynku. Gorąco było też przed dworcem autobusowym i urzędem miejskim na ul. Sienkiewicza.
1 0
Nie ma czegoś takiego jak temperatura w słońcu bo takowej nie da się zmierzyć panie autorze tego artykułu. A tak na marginesie to jakby potrzymać ten termometr w słońcu z 30min to i 50 stopni by pokazał i co z tego wynika - NIC!
2 0
wysoka temperatura to na pewno wina Tuska
0 0
Teraz wspolwinnym wszystkiego zua jest tez Rafau 😮