Dziś 5. Pułk Chemiczny w Tarnowskich Górach przygotował bezpłatne szkolenie wojskowe dla mieszkańców. Odbyło się nad zalewem Nakło-Chechło.

Szkolenie było częścią ogólnopolskiej, czwartej edycji programu „Trenuj z wojskiem – sam i w grupie”. Po raz pierwszy zajęcia zorganizowano w Tarnowskich Górach.

- Zainteresowanie było bardzo duże, szybko zapisało się 150 osób, a taki mieliśmy limit – mówi ppłk Antoni Półtorak, zastępca dowódcy 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach.

Zresztą od wybuchu wojny na Ukrainie tego typu akcje są coraz popularniejsze, jest też więcej chętnych do służby w wojsku.

Niestety prognozy pogody wystraszyły część zapisanych i ostatecznie w szkoleniu uczestniczyło około 100 osób. Szkoda, bo ostatecznie pogoda nie była zła, a program zajęć ciekawy.

Wielu uczestników przyjechało spoza Tarnowskich Gór, ale nie brakowało i tarnogórzan. Uwagę zwracali m.in. uczniowie klasy mundurowej z Zespołu Szkół Techniczno-Usługowych, czyli Kolejówki.

Uczestników szkolili wojskowi instruktorzy.

W programie szkolenia znalazły się m.in. pierwsza pomoc na polu walki, w strefie zagrożenia, elementy survivalu, np. budowa szałasu i zagotowanie wody, namiot z symulacją skażeń – za pomocą detektorów trzeba było wykryć rodzaj skażenia, udział w próbnych alarmach, obsługa broni, strzelanie, rzut granatem ćwiczebnym, elementy taktyki zielonej, czyli marsz w szyku ubezpieczonym czy zrywanie kontaktu.

Używano środków pozoracji, przybliżano podstawy topografii, uczono walki w bliskim kontakcie. Na koniec na uczestników czekał marsz na azymut z mapami.

Czytaj też: Tragiczny wypadek na S8. Nie żyje restauratorka z Tarnowskich Gór