Zamknij
11:35, 10.02.2024

Wodzenie niedźwiedzia w Wojsce sięga czasów przedwojennych. Mieszkańcy mówią, że ta tradycja może mieć nawet 100 lat i zamierzają ją jeszcze długo kultywować.

Uczestnicy berów w Wojsce pojawili się w remizie miejscowej OSP już o godz. 4 rano. Najwięcej czasu zajmują przygotowania stroju niedźwiedzia ze słomy. Tylko głowa jest gotowa. Całą resztę co roku trzeba zrobić od nowa. Zajmuje to kilka godzin.

Niedźwiedzia wodzą strażacy ochotnicy w barwnych i zabawnych przebraniach. Większość to debiutanci. Ważne jest bowiem, by młodzi poznali smak tradycji, a przy okazji dobrze się bawili. Oczywiście mogą liczyć na wparcie i rady doświadczonych uczestników ostatkowej zabawy.

W Wojsce trzymają się też zasady, że niedźwiedź powinien się pojawić we wszystkich domostwach miejscowości, chodzi się więc wszędzie i nikogo nie omija. Każdy ma więc okazję zatańczyć ze słomianym misiem, co ponoć przynosi szczęście.

Wielu mieszkańców wychodziło przed dom i czekało na niedźwiedzia i jego towarzyszy. Ich zdaniem świetnie, że tradycja wciąż jest kontynuowana. Już dziś zapraszają przebierańców za rok.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz