Jubileuszowa Powiatowa Spartakiada Osób z Niepełnosprawnościami odbyła się w środę w hali sportowej w Tarnowskich Górach.
Spartakiadę zorganizowano w ramach akcji „Razem Możemy Więcej – Jubileuszowe Spotkanie z Kulturą i Sportem”. Była jednym z najważniejszych punktów obchodów 10-lecia Stowarzyszenia Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Pomocna Dłoń”.
- Panowała wyjątkowa atmosfera, pełna radości, integracji i sportowego ducha – podkreśla zaangażowana w wydarzenie Monika Waligóra-Wylężek.
Do rywalizacji przystąpiło 10 drużyn z województwa śląskiego, reprezentowali m.in.: Środowiskowy Dom Pomocy Społecznej przy stowarzyszeniu Serdeczni, Zespół Szkół Specjalnych w Piekarach Śląskich, Zespół Szkół Specjalnych w Radzionkowie, Dom Pomocy Społecznej w Nakle Śląskim, Rehabilitację 25 plus, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. K. Respondka w Tarnowskich Górach.
Uczestnicy pokonywali 10 sportowych stacji, które wymagały umiejętności współpracy, sprawności i kreatywności. Jednak nie chodziło o wyniki – najważniejsza była integracja, radość ze wspólnej aktywności i promocja sportu wśród osób z niepełnosprawnościami. Każdy uczestnik otrzymał medal, dyplom i upominek, bo zwycięzcą był każdy.
Organizatorami wydarzenia były stowarzyszenie Pomocna Dłoń oraz tarnogórski Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy.
Ponadto, w czasie inauguracji spartakiady wyróżniono partnerów i przyjaciół Pomocnej Dłoni. Dzięki ich zaangażowaniu można zrealizować wiele inicjatyw, które otwierają nowe perspektywy przed osobami z niepełnosprawnościami.
W programie znalazło się również z Filipem Waleckim z Czarkowa, ultramaratończykiem z zespołem Downa, mistrzem świata Virtus 2024 w biegu na 10 km oraz wicemistrzem Europy 2023.
- Jego obecność i niezwykła historia, pełna determinacji i pasji, stały się źródłem inspiracji dla wszystkich uczestników i gości – zauważa Monika Waligóra-Wylężek.
Organizatorzy dziękują również wolontariuszom z Zespołu Szkół Chemiczno-Medycznych i Ogólnokształcących w Tarnowskich Górach, sponsorom oraz wszystkim gościom za obecność i wsparcie.
Czytaj się: Niewiele brakowało... Dziecko wbiegło pod autobus