Za kierownicą siedział 22-latek, razem z nim jechało jeszcze dwoje młodych ludzi. On nie przeżył, oni trafili do szpitala.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj wieczorem, 1 maja w Sączowie w powiecie będzińskim.
22-letni mieszkaniec Kalet jechał audi A3 w kierunku centrum Sączowa i DK 78. Jak podaje policja, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i następnie uderzył w przydrożne drzewo.
Interweniowały m.in. zespoły ratownictwa medycznego z SP ZOZ Rejonowe Pogotowie Ratunkowe w Sosnowcu oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Kierowcę reanimowano, niestety, nie udało się go uratować. Młody mieszkaniec Kalet zmarł.
W pojeździe było jeszcze dwoje pasażerów: 20-letnia kobieta i 24-letni mężczyzna, którzy trafili do szpitala.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia.
Czytaj też: Powiat tarnogórski. Pożary lasów. Grasuje tu podpalacz?