Do zdarzenia doszło dziś wieczorem na DK 11 w Brynku.
- Policjanci ustalili, że 29-latek z powiatu wodzisławskiego jechał chevroletem, nie dostosował prędkości do warunków na drodze i stracił panowanie nad autem – mówi podkom. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
W efekcie chevrolet wylądował w rowie.
Zespół ratownictwa medycznego zabrał kierowcę do szpitala na badania, jednak wcześniej policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Wydmuchał prawie 1,5 promila alkoholu.
29-latek za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym dostał mandat. Za jazdę po pijaku odpowie przed sądem.
Czytaj też: Zamknęła się znana restauracja, nakręcili u nas film