- W województwie śląskim są tylko trzy tego typu spichlerze – w Ziemięcicach, Siemianowicach Śląskich i właśnie w Żyglinku – mówiła Teresa Szydłowska ze stowarzyszenia Wrazidlok podczas wernisażu obrazów i rzeźb Piotra Gregulskiego.
Wernisaż był w sobotę, 29 marca w Spichlerzu von Donnersmarck w Żyglinku.
- Prace tarnogórskiego artysty Piotra Gregulskiego po raz ostatni były pokazywane w naszym mieście 17 lat temu, w Miejskim Domu Kultury w Miasteczku Śląskim – podkreśliła organizatorka wydarzenia Natalia Juszczak.
Artysta przyznał, że nie spodziewał się tak licznej publiczności i bardzo się cieszył z tego, że tak wiele osób przyszło na wernisaż. Zachęcał do prywatnych rozmów, w których chętnie opowiadał o swojej twórczości
Natomiast Teresa Szydłowska z Wrazidloka przybliżyła historię spichlerza, zbudowanego w 1795 r. Był główną częścią folwarku w Żyglinku, należącego do rodu Henckel von Donnersmarck.
Powstał za czasów Erdmanna Gustawa Henckel von Donersmarck, dziadka księcia Guido. - Mówiono, że był złym człowiekiem, który ciemiężył chłopów. Może dlatego nie zachował się żaden jego wizerunek – opowiadała Szydłowska. Za to miał żyłkę do bogacenia się i władał rodzinnym majątkiem. Był nie tylko obszarnikiem i posiadaczem rozległych włości, ale także starostą powiatu bytomskiego.
Wspomniane na początku trzy spichlerze zachowały się w prawie nie zmienionym kształcie. Po wojnie żygliński obiekt należał do Nadleśnictwa Świerklaniec, do rejestru zabytków został wpisany w 1968 r. Już wtedy był w kiepskim stanie, a z czasem jeszcze podupadł. Blask przywrócił mu dopiero prywatny inwestor, na początku XXI w.
Dziś funkcjonuje jako Spichlerz von Donnersmarck – restauracja i hotel. Organizatorzy i goście sobotniego wydarzenia mają nadzieję, że będzie się tu jeszcze wiele działo i więcej osób będzie miało okazję zobaczyć nietuzinkowy zabytek.
Była i kulinarna niespodzianka – Roman Boino przygotował dla wszystkich kakałszale, czyli śląskie kakao.
Czytaj też: Świetne występy tarnogórzan w Must Be The Music Polsatu
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz