Zaczęło się mocnym akcentem, czyli znanym motywem muzycznym z filmu „Odyseja kosmiczna 2001”. Później Orkiestra Dęta OSP Tąpkowice zabrała widzów w fascynującą muzyczną podróż.
Dziś wieczorem Orkiestra Dęta OSP Tąpkowice pod dyrekcją Jakuba Zgajewskiego zaprosiła na 3. Granie na Polanie, czyli letni koncert z okazji zakończenia wakacji.
- Będzie muzyczna wyprawa w kosmos, będzie i hiszpańska fiesta. Zapowiada się ciekawa podróż i przekonamy się, że muzyka potrafi nas przenieść w różne miejsca. Proszę zapiąć pasy, startujemy! - tak rozpoczął koncert prowadzący Bartłomiej Hyla.
Nie zabrakło samby i zabawy na plaży w Copacabanie czy trekkingu w Tatrach. - Melodia jest jak ścieżka w górach – raz prosta, raz wyboista – mówił Hyla.
Zabrzmiały też „Dzieci Sancheza”, pojawił się Guliwer. Jego spotkanie z liliputami to muzyka lekka, w spotkaniu z olbrzymami i orkiestra stała się olbrzymem. Wyspa uczonych to dźwięki tajemnicze, pełne fantazji, ale i z nutą ironii, a kraina szlachetnych koni – dostojne.
A był to dopiero początek muzycznej podróży.
Czytaj też: Świerklaniec. Zabytkowy park najlepszy dla filmowców?