W Orzechu otwarto pierwszy w gminie Świerklaniec rowerowy plac zabaw. Powstawał 3 lata, można na nim nie tylko pojeździć na rowerze, ale i pograć w gry podwórkowe.

Inicjatorem stworzenia rowerowego placu zabaw jest sołtys Orzecha Michał Nolewajka. Zauważył, że dzieci jeżdżą na rowerach wokół transformatora czy po skwerku.

– Nie było u nas miejsca, w którym można by bezpiecznie jeździć – odpowiada sołtys na pytanie, skąd pomysł na plac zabaw dla miłośników dwóch kółek.

Trzeba było przygotować teren przy boisku, wybrukować go i na samym końcu pomalować. Nowatorskim rozwiązaniem jest właśnie malowanie natryskowe – całe oznakowanie jest poziome, nie ma żadnych pachołków, słupków. Dzięki temu plac można wykorzystać np. na organizację festynów. Przygotowano też coś dla tych, którzy nie przyjadą na rowerze, hulajnodze czy rolkach – zabawy podwórkowe, takie jak gra w klasy czy twister.

– Został nam jeszcze ostatni etap – zakup ławek, koszy na śmieci, stojaków na rowery. Jednak z rowerowego placu zabaw można już korzystać – mówi Michał Nolewajka. Plusem jest też szeroka furtka, przez którą spokojnie można wjechać rowerem.

W sumie stworzenie rowerowego placu zabaw kosztowało ok. 80 tys. zł, za. Pieniądze przede wszystkim wydano na przygotowanie i wybrukowanie terenu. Przedsięwzięcie sfinansowano z kilku źródeł – funduszu sołeckiego, budżetu urzędu marszałkowskiego w ramach konkursów Inicjatywa Sołecka oraz budżetu gminy.