Prokuratura i sąd tylko do końca roku. Problemem jest siedziba. Utrudnienia dla mieszkańców

W Piekarach Śląskich z końcem roku z miasta zniknie sąd i prokuratura. Problemem jest budynek, w którym instytucje  mają siedzibę. Nie udało się w tej sprawie porozumieć z władzami miasta. 

W Piekarach Śląskich wydziały zamiejscowe mają Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach i Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach.

W ubiegłym roku Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach zwrócił się do władz Piekar Śląskich o użyczenie innego budynku niż ten, w którym obecnie mieści się Zamiejscowy VI Wydział Karny w Piekarach Śląskich.

Dotychczasowa siedziba sądu (połowę budynku zajmuje prokuratura) jest w złym stanie technicznym. Budynek wymaga nakładów finansowych, jest również ciasny.

Miasto chciało przekazać budynek 

Tyle, że miasto innego budynku nie ma. Prezydent Sława Umińska-Duraj zaproponowała trzy opcje: umowę najmu, przekazanie budynku sądu w trwały zarząd, bezpłatną darowiznę budynku, ale żadna z tych propozycji nie została zaakceptowana. 

Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich mówi, że prokuratura i sąd użytkują budynek dzisiejszej siedziby nieodpłatnie, pokrywają tylko koszt mediów (woda, prąd itp.). Dzieje się tak na podstawie umowy zawartej jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku.

Sąd z Piekar Śląskich miał zniknąć w 2017 roku, ale wtedy udało się wywalczyć utrzymanie placówki. Władze Piekar Śląskich tłumaczą, że teraz problem jest inny: chodzi o budynek, który nie spełnia wymagań. Potrzebny jest gruntowny remont lub znalezienie całkiem nowej siedziby – to jednak decyzje poza kompetencjami prezydenta miasta.

Z kolei działań od miasta spodziewają się mieszkańcy. Obawiają się wydłużenia rozpatrywania spraw i utrudnień - żeby załatwić sprawę, będą musieli jechać do innego miasta. 

[ZT]36881[/ZT]