Zamknij
11:41, 18.02.2023

Ferajny Niedźwiedzia spotkaliśmy dzisiaj rano na ul Strażackiej w Kopienicy w gminie Zbrosławice. Diabeł brudził przechodniów sadzą, a policjant lepił kierowcom mandaty - po 5 zł. Tłumaczył, że aż tyle "bo inflacja".

Grupą szła od domu do domu, rozrzucała słomę po podwórkach, witała się z gospodarzami, śpiewała i grała. Gospodyni musiała zatańczyć z niedźwiedziem i poczęstować gości - słodyczami, alkoholem....  W rewanżu otrzymywała misia z piernika.

Bery mają we wsi długą tradycję. W przyszłym roku mają być wyjątkowo huczne - minie wtedy 30 lat od pierwszej imprezy.

- Będzie nas wtedy więcej, chcemy, by przyłączyli się do grupy mieszkańcy, którzy kiedyś chodzili z niedźwiedziem - mówi Paulek Gajdzik, który w przyszłym roku też będzie świętował swój jubileusz - 20 lat, jak pierwszy raz uczestniczył w berach. Mówi, że chociaż tradycja przetrwała tak długo, coraz trudniej znaleźć chętnych do jej podtrzymywania. - Starsi się wykruszyli, młodzi wolą przeglądać internet.

Wodzenie niedźwiedzia w Kopienicy i sąsiednim  Łubiu to robota na cały dzień. Wieczorem będzie zabawa.

***************************************************************

"Ostatnie dni karnawału obfitowały w naszej tradycji w szczególne zachowania o symbolicznym sensie. W te dni po śląskich wsiach wędrowały rozmaite postacie, a wśród nich niedźwiedzie. Oprowadzanie maszkar zapustnych zwiastowało szczęście. Taniec gospodarzy ze słomianym lub futrzanym niedźwiedziem zapewniał powodzenie, dostatek, urodzaj. Najważniejszym motywem tych rytuałów była zmiana pór roku i kreacja życia w przyrodzie. Miały one źródło w tradycji rolniczej naszych przodków. Były pełne pożytecznej pogańskiej magii i niezwykle bogate w symbolikę. Na Górnym Śląsku, szczególnie na Opolszczyźnie, a także w okolicach Gliwic, Raciborza, Tarnowskich Gór i Lublińca, jeszcze dzisiaj w ostatnią sobotę lub w dwa ostatnie dni karnawału domy odwiedzają kilku- lub kilkunastoosobowe grupy. Obchód ze słomianą lub futrzaną maszkarą nazywany jest najczęściej wodzeniem niedźwiedzia, misia lub bera" - czytamy na stronie Muzeum Śląskiego w Katowicach.

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz