Falstart linii metropolitalnej. Obsługuje ją konsorcjum firm z powiatu tarnogórskiego

W miniony weekend na drogi województwa śląskiego ruszyły nowe metrolinie. Okazuje się, że są kłopoty i niektóre kursy zostały odwołane.

Problemy pojawiły się na linii M13 Katowice-Mysłowice- Sosnowiec.

- 4 i 5 czerwca w godzinach porannych przewoźnik nie zrealizował w sumie 8 kursów. To 7,8 proc. wszystkich kursów linii w tych dniach – mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Metropolitalnego.

Ten przewoźnik to konsorcjum firm mających siedziby w Zendku i Świerklańcu.

- Powodem utrudnień była niewystarczająca liczba kierowców zatrudnionych przez przewoźnika. Nie mamy na to wpływu, a firma musi liczyć się z konsekwencjami finansowymi w związku z niezrealizowaniem połączeń – dodaje rzecznik.

Wspomniany przewoźnik obsługuje także linię M28 łączącą osiedle Wieczorka w Piekarach Śląskich z Katowicami. Jest też w konsorcjum odpowiadającym za nową metrolinię M17, która zapewnia mieszkańcom Piekar Śląskich bezpośrednie połączenie z Siemianowicami Śląskimi, Czeladzią, Sosnowcem i Bytomiem.

Skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem i czekamy na jego odpowiedź w tej sprawie. Otrzymaliśmy informację, że pytania zostały przekazane do zarządu. Odpowiedź zostanie udzielona najpóźniej w przyszłym tygodniu.

Zapytaliśmy też rzecznika ZTM, czy podobnych utrudnień nie ma w przypadku popularnej linii M3 obsługującej trasę Katowice - Tarnowskie Góry. Michał Wawrzaszek zapewnia, że w ostatnich dniach ich nie odnotowano.

Rzecznik radzi również, by korzystać z wirtualnej tablicy odjazdów, dzięki której można na bieżąco sprawdzać, który kurs jest odwołany. Więcej informacji TUTAJ

Jakie są Wasze doświadczenia z podróżowania liniami metropolitalnymi? Na której kursy są odwoływane?

Czytaj też:

Kwitnie łąka kosaćcowa w Kaletach. Teraz jest dobry czas, by ją podziwiać

Bieg Trzeźwości przez las Dioblina [ZDJĘCIA]

[ZT]41962[/ZT]