66-letnia mieszkanka Sosnowca zażartowała, że w bagażu ma granat. Skutek – nie odleciała z lotniska w Pyrzowicach do Tirany.
Do zdarzenia doszło na początku tego tygodnia na lotnisku w Pyrzowicach.
66-letnia mieszkanka Sosnowca była w trakcie odprawy biletowo-bagażowej na lot do Tirany w Albanii. W pewnym momencie oświadczyła, że w bagażu rejestrowanym ma granat. Myślała, że to świetny żart.
Okazało się, że w ten sposób nie warto testować poczucia humoru strażników granicznych.
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze zespołu interwencji specjalnych, którzy niedoszłą pasażerkę wylegitymowali oraz sprawdzili jej bagaże. Oczywiście granatu w nim nich nie było.
Kiepski żart sporo kosztował kobietę. Dostała 500 zł mandatu, a do tego nie pozwolono jej odlecieć do Tirany.
Czytaj też:
Katowice Airport. Przy lotnisku powstaje wielki parking
Katowice Airport. Zapomniał aktywować paszport i 12-latka została na lotnisku
Katowice Airport pobił rekord. Tylu pasażerów jeszcze tu nie obsłużono
[ZT]42057[/ZT]
1 2
To zry ty łeb lewaka lub platfusa taki inteligent . Pisiory raczej nie stać na samolot ! Wiadomo 500+ i piją i biją oczywiście w szyję dają ?
0 2
To pewnie wyborca pissu bo ci mają zj****ny mózg, nie umieją samodzielnie myśleć i godzą się na poniżenia
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz