- Olimpiada to długa seria konkursów. Najpierw jest etap ogólnopolski, w którym sprawdzana jest szczegółowa wiedza geograficzna. 10 najlepszych osób kwalifikuje się na obóz, na którym większy nacisk jest kładziony na praktykę, na przykład mapowanie. 8 najlepszych uczestników pojechało na Olimpiadę Bałtycką, a 4 – do Irlandii – tłumaczy Jakub Cieślik, który rozpoczyna naukę w IV klasie III LO w Katowicach.
Finałowa olimpiada była przeprowadzona w języku angielskim. Uczniowie pisali test pisemny, mieli zajęcia terenowe i multimedialny quiz. Ten ostatni jest piętą achillesową mieszkańca Boruszowic, nigdy nie wiadomo, jakich pytań się spodziewać. Zakres zagadnień jest bardzo szeroki.