W Radzionkowie coraz lepiej czują się dziki. Urzędnicy apelują, by ich nie dokarmiać i zgłaszać, kiedy coś zniszczą.
Dziki najczęściej pojawiają się w okolicach plant w Rojcy i Księżej Góry.
Miasto prosi mieszkańców o informacje, czy zwierzęta coś zniszczyły. Jednocześnie kategorycznie zakazuje dokarmiania dzików. Chodzi tu o problemy z wyrzucaniem resztek jedzenia i złym zabezpieczeniem kompostowników.
Oczywiście do dzików nie można się zbliżać, bo może się to źle skończyć.
Dziki można próbować odstraszać, ale stosowane są też odstrzały. Właśnie informacje o tym, czy zwierzęta coś niszczą i są uciążliwe, mogą mieć wpływ na decyzję.
Są jednak i mieszkańcy, którzy godzą się z tym, że dziki pojawiają się w pobliżu ich domów. - Powstają nowe zabudowania i zajmujemy tereny, na których żerowały dziki. Nic dziwnego, że są naszymi sąsiadami.
Informacje o dzikach można zgłaszać pod numerami telefonów: 32-38-87-159 i 32-38-87-177.
Czytaj też:
18-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór skasował...
Gwarki 2024. Czy to była udana impreza?
Tarnowskie Góry. Dusił byłą dziewczynę i zabrał jej...
Pożar domu. Trwa zbiórka pieniędzy na odbudowę
[ALERT]1725963540586[/ALERT]
Gość 07:16, 11.09.2024
4 1
Szkody to wyrządza człowiek a nie zwierzęta!!! 07:16, 11.09.2024
cidry14:58, 11.09.2024
0 0
to tez taka dzicz jak te dziki !!! 14:58, 11.09.2024
Takie dziki 23:29, 11.09.2024
0 0
No , np taki Czarnecki i cala ta ferajna ze wschodu ,co tu na kradzionych nazwiskach kradna . 23:29, 11.09.2024
Lothar23:40, 11.09.2024
1 0
Tam trzeba sprawdzic jeszcze wylegarnie pis-u Katolicki Uniwersytet w Lublinie . Tam to dopiero robia przekrety skoro takie gnioty jak Czarnek go koncza . Ten uniwerek to czyrak . 23:40, 11.09.2024