W Nakle Śląskim odbył się pogrzeb Kai Mireckiej-Ploss. Patronkę miejscowej szkoły i Honorową Obywatelkę Gminy Świerklaniec pożegnano w setną rocznicę jej urodzin - 12 września.
Była działaczką społeczną, pisarką, projektantka mody, od 2006 roku patronką szkoły w Nakle Śląskim. Była też Honorową Obywatelką Gminy Świerklaniec.
Uroczystość miała charakter państwowy, stąd udział wojskowej honorowej asysty, wojewody śląskiego Marka Wójcika i salwa honorowa na cmentarzu. Msza żałobna odbyła się w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nakle Śląskim.
W uroczystościach wzięły udział bliskie jej osoby, wójt Grzegorz Zadęcki, sołtys Nakła Śląskiego Marek Cyl, mieszkańcy oraz uczniowie i nauczyciele szkoły w Nakle Śląskim, której Kaya Mirecka-Ploss była patronką. Zmarłą wzruszająco pożegnał ks. Tadeusz Bocianowski, duszpasterz parafii św. Wojciecha w Buffalo.
- Panią Kayę poznałem 20 lat temu, kiedy zakiełkowało w niej ziarno pomocy polskiej młodzieży. Napisała list do Polonii, były informacje w gazetach, że sprowadza polską młodzież, dając im nadzieję i szansę - mówił.
Przypominał, że mówiła o sobie, że jest z kości Ślązaczką. – Dziś obchodzimy zarazem jej setną rocznicę urodzin i mówimy żegnaj – dodał.
Głos zabrał też dyrektor szkoły w Nakle Śląskim Krzysztof Kozak, który przypomniał najważniejsze fakty z życia zmarłej. Kaya Mirecka-Ploss, a właściwie Hanna Adela Czech, urodziła się w Piekarach Śląskich (część źródeł podaje, że w Zgorzelcu w gminie Łagiewniki, obecnie dzielnicy Bytomia), jako dziecko mieszkała w Nakle Śląskim. Tu chodziła do szkoły. Pochodziła z biednej, śląskiej rodziny. W czasie wojny została wysłana na roboty do Niemiec. Losy rzuciły ją do Londynu, gdzie zdała maturę i skończyła studia. Po powrocie do Polski była inwigilowana przez służby bezpieczeństwa i została aresztowana. Dzięki wstawiennictwu Leona Kruczkowskiego odzyskała wolność i wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Dzięki jej działalności charytatywnej uczniowie nakielskiej szkoły mieli możliwość wyjazdów do USA. Przyjaźniła się z Janem Karskim, legendarnym kurierem Polskiego Państwa Podziemnego. Współtworzyła Instytut Dialogu i Tolerancji Jana Karskiego.
Warto dodać, że z własnych środków urządziła wakacje w Stanach Zjednoczonych dla ponad dwustu dzieci ze Śląska, w tym sierot po górnikach zabitych w katastrofie w kopalni "Halemba". Ufundowała też kilka stypendiów naukowych dla Polaków. Prowadziła fundacje "Dzieci Śląska".
W 1991 została dyrektorem wykonawczym Amerykańskiego Centrum Kultury Polskiej w Waszyngtonie, gdzie urządziła gabinet profesora Karskiego oraz stworzyła stypendium jego imienia. Współpracowała też z fundacją Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez barier". Była Damą Orderu Uśmiechu oraz była odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Zgodnie z jej wolą spoczęła na cmentarzu w Nakle Śląskim. Na jej nagrobku znajduje się napis: "Wszystko w Twoich rękach", motto, które znajduje się też w szkole w Nakle Śląskim.
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Jest data premiery filmu „Diabeł"
Tarnowskie Góry. Zamieszanie z kartą PSZOK
Nakło Śląskie. Utrudnienia w ruchu na DK 78