Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

KTW Airport. Lądujący samolot uszkodził dachy w Ożarowicach

Elżbieta Kulińska 11:29, 03.07.2025 Aktualizacja: 20:09, 26.10.2025

Wczoraj silny podmuch powietrza powstały podczas lądowania samolotu zrzucił dachówki z dwóch domów w Ożarowicach w sąsiedztwie portu. To nietypowy, choć nie całkiem niespotykany incydent.

Wczoraj po południu właściciel jednego z domów przy ul. Podłącznej zgłosił uszkodzenie dachu – podmuch wiatru wywołany przez lądujący samolot zrzucił z dachu dachówki. Na miejsce wezwano strażaków.

– Dachówki odpadły z powierzchni o wielkości około jednego metra kwadratowego. Usunęliśmy luźne elementy i zaleciliśmy właścicielowi dozorowanie budynku – przekazał aspirant Maciej Świderski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Tarnowskich Górach.

Rzadsza trasa lądowania

Jak wyjaśnia Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy Katowice Airport, samoloty wczoraj podchodziły do lądowania od strony Tarnowskich Gór, co w praktyce zdarza się sporadycznie. To tzw. podejście nieprecyzyjne.

– Port lotniczy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu o godz. 18:30. Odpowiadamy za wszystko, co dzieje się na terenie portu, a nie poza nim. W takich przypadkach stroną odpowiedzialną jest  przewoźnik, dlatego jeśli doszło do zniszczenia mienia roszczenia należy kierować właśnie do przewoźnika i sprawę zgłosić policji – tłumaczy Adamczyk. I dodaje: – Takie sytuacje, w których dochodzi do uszkodzeń, choć rzadkie, się zdarzają. W tym roku to pierwszy przypadek. Nie przypominam sobie podobnej sytuacji w ubiegłym roku.

Nie tylko jeden dom

Na miejsce rzeczywiście wezwano także policję. Funkcjonariusze nie dopatrzyli się żadnych nieprawidłowości ze strony załogi samolotu. Policjanci wstępnie ustalili, że samolot nie zszedł z kursu, a podejście do lądowania przebiegało zgodnie z procedurami – poinformował oficer prasowy KPP w Tarnowskich Górach asp. szt. Marek Łapok.

Jak mówi rzecznik, okazało się, że uszkodzeniu uległ nie tylko jeden budynek. Kiedy policjanci pojawili się na miejscu zdarzenia, również sąsiad zgłosił szkodę – z dachu spadło kilka dachówek. Mężczyzna twierdzi, że wcześniej nie było tego uszkodzenia.

Co będzie dalej? - Sprawa jest w tracie analizy – mówi rzecznik policji. 

Zdjęcia: OSP Ożarowice

[ZT]62146[/ZT]

 

(Elżbieta Kulińska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%