Fot. UG Świerklaniec/Gwarek
Urząd Gminy Świerklaniec poinformował, że rozpoczęły się kontrole związane z jakością powietrza. Akcja odbywa się z wykorzystaniem specjalistycznego drona i obejmuje w pierwszej kolejności Nowe Chechło.
To kontynuacja działań rozpoczętych w ubiegłym roku. "Dron został wyposażony m.in. w detektor poziomu zanieczyszczeń oraz kamerę termowizyjną. Dzięki temu urządzenie pozwala nie tylko na analizę składu dymu wydobywającego się z kominów, ale także na badania strat ciepła w budynkach" - informował wówczas urząd.
Kontrole mają charakter wyrywkowy.
– Naszym zamiarem nie jest sprawdzanie spalin z kominów we wszystkich budynkach na terenie gminy. To pierwsza taka akcja w tym sezonie grzewczym, a kolejne są już zaplanowane na przyszłe tygodnie – przekazano w informacji opublikowanej w weekend.
Celem działań jest poprawa jakości powietrza.
Informacja o kontroli powietrza zelektryzowała mieszkańców, a opinie na jej temat są skrajnie różne. W mediach społecznościowych toczy się gorąca dyskusja.
Część mieszkańców uważa, że kontrole powinny być częstsze i obejmować większy obszar – jak twierdzą, smog w sezonie grzewczym jest dużym problemem, zwłaszcza wieczorami.
Są jednak także głosy zdecydowanej krytyki. Niektórzy komentujący określają działania urzędu jako nadużycie i ingerencję w prywatność, a urzędników nazywają dosadnie "żmijami”, sugerując, że kontrole mają charakter represyjny.
[ZT]66408[/ZT]
[ZT]66375[/ZT]
[ZT]66423[/ZT]
Czytaj także: Lubliniec. Maraton Komandosa