Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Specustawa dla gminnej drogi? Nikt z nami nie rozmawiał!

Agnieszka Reczkin Agnieszka Reczkin 17:44, 11.12.2025 Aktualizacja: 09:44, 11.12.2025
Sporna ul. Spokojna w Zbrosławicach. Fot. dzięki uprzejmości J. Globisz Sporna ul. Spokojna w Zbrosławicach. Fot. dzięki uprzejmości J. Globisz

Gmina chce zbudować nową, szeroką drogę. Tyle że mieszkańcy zostaną bez części działki, na której m.in. mają szambo.

Teściowa Jolanty Globisz mieszka przy ul. Spokojnej w Zbrosławicach. To starsza pani, a dom, w którym jest ze swoją rodziną, pochodzi z lat 30. XX w. Mieszkała tu spokojnie, kiedy nagle dowiedziała się, że planowana jest drogowa inwestycja. Pod nową, szerszą ul. Spokojną ma pójść część jej działki.

Jolanta Globisz opowiada, że rodzina dowiedziała się o sprawie, kiedy dostała do wiadomości pismo ze starostwa powiatowego w Tarnowskich Górach, w którym była mowa o uzupełnieniu przez gminę wniosku o budowę ul. Spokojnej.

- Nikt z nami o tym nie rozmawiał, nie było żadnych konsultacji. O wszystkim dowiedzieliśmy się, kiedy projekt był już gotowy. Tymczasem tracimy część działki, na szerokości 2,5 m, tak że droga będzie tuż pod naszym domem. Do tego na tej części mamy szambo – dodaje mieszkanka Zbrosławic.

Sprawą zajmuje się już prawnik, 12 listopada do urzędu gminy w Zbrosławicach poszło pismo o wycofanie wniosku o zezwolenie na budowę ul. Spokojnej. Odpowiedzi nie ma do dziś.

Sprawa projektu ul. Spokojnej znalazła się w porządku posiedzenia komisji budżetu, gospodarki i rozwoju rady gminy zaplanowanej na 18 grudnia. Jolanta Globisz ma nadzieję, że w końcu usłyszy od władz gminy odpowiedzi na pytania, na przykład: Dlaczego droga ma być poszerzona i dlaczego tylko z jednej strony? Czy na pewno w kwestii dojazdu do około 10 domów może być stosowana specustawa i wywłaszczenia?

Jednak największy żal do wójt gminy mieszkańcy mają o to, że nikt z urzędu gminy z nimi nie porozmawiał przed wykonaniem projektu i zgłoszeniem go do starostwa. Mówią, że może udałoby się znaleźć kompromisowe rozwiązanie. Tłumaczenie, że przy specustawie z nikim nie trzeba się konsultować ich nie przekonuje. Uważają, że zostało naruszone zaufanie mieszkańców do władzy publicznej, że to bezpodstawna i bezprawna ingerencja w prywatną własność.

Do sprawy wrócimy po posiedzeniu komisji, na którym urząd gminy ma przedstawić swoje stanowisko.

[ZT]66786[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%