Są wstępne wyniki sekcji zwłok znalezionych w pobliżu autostrady A1 w Świetoszowicach. Obaj mężczyźni zginęli od ran postrzałowych.
Prokurator Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach mówi, że śledczy czekają jeszcze na wyniki badań histopatologicznych i toksykologicznych. Te będą znane mniej więcej za miesiąc.
- Śledztwo jest prowadzone w sprawie zabójstwa dwóch mężczyzn, 20-latka z Gliwic i 21-letniego mieszkańca okolic Tarnowskich Gór - mówi prokurator Smorczewska.
Żaden z nich nie był nigdy notowany przez policję. Żaden nie miał kłopotów z prawem.
Ich ciała znaleziono w czwartek, 16 grudnia w pobliżu autostrady A1 w Świętoszowicach. Odnaleziono również samochód 21-latka. Obaj młodzi mężczyźni wyszli z domu i nie wrócili. Ich bliscy wszczęli poszukiwania
W pobliżu zwłok znaleziono broń czarnoprochową. Czy jest to narzędzie zbrodni?
Prokurator Smorczewska mówi, że na takie wnioski jest za wcześnie. Najpierw w sprawie będzie się musiał wypowiedzieć ekspert od spraw balistyki. To na podstawie jego badań zostanie stwierdzony rodzaj broni, z której zostali zastrzeleni.
Śledczy, jak mówi prok. Smorczewska, biorą pod uwagę różne scenariusze zdarzeń. Prokurator Smorczewska mówi jednak, że dla dobra prowadzonego postępowania nie będzie na ten temat udzielać informacji.
Zapytaliśmy rzeczniczkę, czy śledczy łączą sprawę podwójnego zabójstwa przy autostradzie ze znalezieniem w Zbrosławicach laboratorium wytwarzającego amfetaminę i BMK oraz zatrzymaniem w związku z tym trzech osób. Odpowiedź była negatywna, zdaniem prokurator Smorczewskiej sprawy nie mają ze sobą nic wspólnego.
[ZT]34055[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz