W zalewie Nakło-Chechło topi się dziecko! Jaki był finał tego zdarzenia?

W piątek wieczorem strażacy odebrali alarmujące zgłoszenie – w zalewie Nakło-Chechło miało topić się małe dziecko.

Okazało się jednak, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Nie chodziło o małe dziecko, nikt się też nie topił.

26-letnia mieszkanka Tarnowskich Gór była pod wpływem alkoholu i kąpała się w zalewie Nakło-Chechło. Świadkowie zdarzenia zdawali sobie sprawę, jakie to niebezpieczne i prosili ją, żeby wyszła na brzeg. Jednak ona nic sobie z tego nie robiła i nie chciała wyjść z wody.

Wezwano też policję, na miejsce przyjechali strażacy i z Tarnowskich Gór, i z grupy nurkowej z Bytomia. Interweniowali również ratownicy tarnogórskiego WOPR-u z łodzią ratowniczą i quadem ratowniczym.

Jak relacjonuje rzecznik tarnogórskiej policji st. sierż. Kamil Kubica, sprawy w swoje ręce wzięli jednak znajomi i sami wyciągnęli kobietę z wody.

26 -latka była pobudzona i agresywna. Zespół ratownictwa medycznego zdecydował o zabraniu jej do szpitala. Po wykonaniu badań kobieta mogła wrócić do domu.

Ciekawe, czy ta historia nauczy ją i innych, że pod wpływem alkoholu pod żadnym pozorem nie można wchodzić do wody.

[ZT]37100[/ZT]