Spore kłopoty może mieć właściciel sklepu zoologicznego w Bytomiu. Policjanci i przedstawiciele powiatowego inspektoratu weterynarii ujawnili, że sprzedawane zwierzęta nie miały zapewnionych właściwych warunków do życia.
- Zaniedbania dotyczyły codziennej opieki nad zwierzętami. Śledczy analizują teraz zabezpieczony materiał – informują policjanci z Bytomia.
Właścicielowi sklepu grozi do 5 lat więzienia.
Zwierzęta trafiły pod opiekę Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Radzionkowie. To 60 świnek morskich, 2 króliki, 6 chomików, 3 papugi, 2 jeże, 4 węże zbożowe, 30 myszek, agama brodata, 2 gekony.
Przedstawiciele TOZ z Radzionkowa informują, że zwierzęta są chore. W najgorszym stanie jest agama, która walczy o życie. Słabe są gekony, świnki morskie (niektóre pogryzione przez inne świnki), myszy mają guzy.
Społecznicy z Radzionkowa dziękują wszystkim, którzy zaangażowali się w akcję ratowania zwierząt ze sklepu zoologicznego.
I apelują: „Zwracajmy uwagę, w jakich warunkach żyją zwierzęta w sklepach zoologicznych. One też czują ból, zimno, chorują. Biznes to biznes, ale zwierzęta też mają swoje potrzeby gatunkowe. Bądźmy czujni”.
11 0
To może jeszcze informacja, który to sklep?
Chyba nie pozwą redakcji za ujawnienie takich danych...
12 0
Też uważam, że takie dane powinno się upubliczniać.
14 1
Właściciela od razu za jaja i na drzewo.Tak na marginesie takie kontrole powinne odbywać częściej w takich sklepach
3 1
Zwolnić Dyscyplinarnie !!!!
5 1
Jak się nazywa ten sklep,?