Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Tarnowskie Góry. Zostawiła telefon w toalecie na dworcu autobusowym. Zgubę odnaleziono u 72-latki

WOW 15:18, 06.12.2022 Aktualizacja: 17:03, 19.10.2025
Skomentuj Kobieta korzystała z toalety na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach i nieopatrznie zostawiła tam telefon. Zachodziło podejrzenie, że ktoś sobie przywłaszczył urządzenie, co jest przestępstwem. Jeszcze tego samego zgubę odnaleziono u 72 latki. Fot. Pixabay Kobieta korzystała z toalety na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach i nieopatrznie zostawiła tam telefon. Zachodziło podejrzenie, że ktoś sobie przywłaszczył urządzenie, co jest przestępstwem. Jeszcze tego samego zgubę odnaleziono u 72 latki. Fot. Pixabay

Wczoraj po godz. 18 kobieta korzystała z toalety na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach i nieopatrznie zostawiła tam telefon. Zachodziło podejrzenie, że ktoś sobie przywłaszczył urządzenie, co jest przestępstwem. Jeszcze tego samego dnia zgubę odnaleziono u 72-latki.

Model aparatu telefonicznego, który pani zostawiła na dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach, wyposażony był w lokalizację. Gdy właścicielka zorientowała się, że zapomniała zabrać urządzenie z toalety, przy pomocy telefonu siostry namierzyła jego położenie.

Telefon już nie znajdował się na dworcu w Tarnowskich Górach. "Przemieścił się" kilkaset metrów dalej.

Zachodziło podejrzenie, że ktoś go zabrał. Wbrew powiedzeniu "znalezione nie kradzione", w takiej sytuacji przedmiot trzeba oddać. Zatrzymanie, czyli przywłaszczenie jest przestępstwem. Zgodnie z kodeksem karnym za "przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Właścicielka powiadomiła policję i wskazała miejsce, gdzie telefon miał się znajdować.

– Pojechał tam patrol i informacja potwierdziła się – mówi st. sierż. Dominik Michalik z komendy policji w Tarnowskich Górach.

Telefon znaleziono u 72-latki.

Starsza pani wyjaśniła, że nie potrafiła posługiwać się telefonem i czekała na córkę, która miała uruchomić urządzenie i skontaktować się z jego właścicielką. Gdyby się to nie powiodło, zamierzała odnieść aparat telefoniczny na komendę policji – mówi st.sierż. Michalik.

Telefon jest już w rękach właścicielki.

Czytaj też:

Koszmarny wypadek na DW 905. Nie żyją trzy osoby [ZDJĘCIA]

Trzy zastępy straży na sygnale. Zapalił się smalec

[ZT]39082[/ZT]

 

(WOW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%