Córka nie mogła wejść do mieszkania matki. W lokalu w budynku przy ul. Pokoju w Tarnowskich Górach strażacy znaleźli zmarłą kobietę.
14 stycznia straż pożarną wezwano na ul. Pokoju w Tarnowskich Górach. Córka zawiadomiła, że nie może nawiązać kontaktu z matką.
Kobieta nie odpowiadała na pukanie do drzwi. W mieszkaniu zaś panowała cisza.
Strażacy weszli do mieszkania przez okno i otwarli drzwi. Na miejscu była również policja i ratownicy pogotowia ratunkowego. Niestety, na ratunek było za późno.
W mieszkaniu nie stwierdzono działania innych osób. Strażacy zbadali, czy w powietrzu nie ma tlenku węgla. Było czyste.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. To koniec poczty w Strzybnicy? Poczta Polska wyjaśnia