Pożar domu w Pniowcu. Trzeba było rozebrać część sufitu i dachu

Dziś rano doszło do pożaru domu jednorodzinnego w Pniowcu, dzielnicy Tarnowskich Gór.

Strażacy otrzymali zgłoszenie o dymie wydobywającym się spod dachu domu. Czuć też było zapach spalenizny. Dwóch mieszkańców wyszło na zewnątrz.

Dym było widać blisko komina, więc pierwsze podejrzenie padło na pożar sadzy. Był to jednak fałszywy trop.

Okazało się, że jest to pożar ukryty – zarzewie ognia było między więźbą dachową a podwieszanym sufitem. Zapaliły się krokwie.

Trzeba więc było rozebrać fragmenty dachu i sufitu, żeby ugasić pożar.

Nikt nie ucierpiał, skończyło się na stratach materialnych.

Jak informuje rzecznik komendy PSP w Tarnowskich Górach kpt. Wojciech Poloczek, prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.

Na miejscu byli i zawodowi strażacy, i druhowie z OSP Pniowiec.

Czytaj też:

Świerklaniec. Trwa budowa centrum przesiadkowego [ZDJĘCIA]

Radzionków. Złodziej w kościele. Zmienił wygląd, ale i tak go złapano

[ZT]40203[/ZT]