Dziś doszło do śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 na wysokości MOP Dobieszowice. Nie żyje młody kierowca, pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala w Piekarach Śląskich.
Do wypadku doszło na jezdni w kierunku Gliwic. 28-letni kierowca stracił panowanie nad fiatem. Samochód uderzył w bariery, zjechał z drogi i dachował.
Kierowca zginął na miejscu, a 22-letni pasażer w ciężkim stanie został zabrany do szpitala w Piekarach Śląskich.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca fiata nie dostosował prędkości do warunków na drodze.
Czytaj też:
TG_tydzień. Przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia
Tarnowskie Góry. Zbiórka dla Moniki Mol - na specjalistyczną protezę
[ZT]41128[/ZT]
Sss19:22, 16.04.2023
Dadzą znak ograniczenia prędkości i załatwione, głównie droga na tym odcinku powoduje takie sytuacje...
19:22, 16.04.2023
Kary06:17, 17.04.2023
Są dalej za niskie 06:17, 17.04.2023
Misza16:06, 17.04.2023
0 0
Kary, zaproponuj coś więcej niż śmierć. 16:06, 17.04.2023