W weekend wstrząsającego odkrycia dokonał partner młodej kobiety – znalazł ją martwą w mieszkaniu. Jeżeli chodzi o ruch na drogach, to policjanci notują coraz więcej stłuczek. Wpadli też pijani w sztok kierowcy.
Tarnowskie Góry. 28 kwietnia policjanci otrzymali zgłoszenie, że na obwodnicy świadek zatrzymał pijanego kierowcę i zabrał mu kluczyki od samochodu. Na miejsce przyjechali policjanci i zbadali stan trzeźwości jadącego skodą mężczyzny. 49-letni tarnogórzanin wydmuchał ponad 3,5 promila alkoholu.
Miasteczko Śląskie. 26 kwietnia pracownicy marketu Biedronka przy ul. Woźnickiej zgłosili policjantom, że agresywny i nietrzeźwy klient wsiadł do auta i odjechał w kierunku Tarnowskich Gór. Zatrzymali go dzielnicowi. 43-letni kierowca citroena, mieszkaniec Chorzowa, miał w organizmie 3 promile alkoholu.
[ZT]50435[/ZT]
Tarnowskie Góry. 28 kwietnia na ul. Gliwickiej 44-letni gliwiczanin zjechał junakiem do krawędzi jezdni, stracił panowanie nad motorowerem i wylądował w rowie. Na szczęście, ani jemu, ani jego 50-letniej pasażerce nic się nie stało. Dostał za to mandat za spowodowanie kolizji.
Świerklaniec, Ostrożnica. 27 kwietnia 22-latek z Ożarowic wjechał audi w tył citroena, którym jechał 48-latek, także z Ożarowic. Siłą odrzutu citroen uderzył jeszcze w renault, za kierownica którego siedziała 44-letnia mieszkanka Nowego Chechła. Skończyło się na kolizji i mandacie.
Tarnowskie Góry. 26 kwietnia na ul. Zagórskiej 22-letni tarnogórzanin jechał volkswagenem zbyt blisko chevroleta, nie zdążył zahamować i wjechał w tył samochodu, za kierownicą którego siedziała 39-letnia tarnogórzanka. Chevrolet siłą odrzutu wjechał jeszcze w audi, które prowadził kolejny mieszkaniec Tarnowskich Gór w wieku 31 lat. Kobieta jadąca chevroletem doznała ogólnych obrażeń ciała i zespół ratownictwa medycznego zabrał ją do szpitala.
[FOTORELACJA]28876[/FOTORELACJA]
Tarnowskie Góry. W nocy z 26 na 27 kwietnia w mieszkaniu przy ul. K. Miarki mężczyzna znalazł w mieszkaniu swoją 20-letnią partnerkę. Młoda tarnogórzanka nie dawała oznak życia. Lekarza, stwierdził zgon 20-latki. Wyjaśnieniem przyczyny śmierci zajmują się policjanci z Tarnowskich Gór, nie wykluczają żadnych hipotez śledczych.
Koty. 27 kwietnia na drodze krajowej nr 78 kierowca audi w ostatniej chwili zauważył stojący na drodze samochód, który miał awarię. 40-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich gwałtownie zahamował, stracił panowanie nad autem i wjechał do rowu. Pasażerem było 11-letnie dziecko. Wezwano zespół ratownictwa medycznego, ale małoletniemu nic poważnego się nie stało.
[ZT]50349[/ZT]
Kalety. 27 kwietnia na ul. Paderewskiego policjanci zatrzymali kierowcę peugeota. 41-letni mieszkaniec Kalet wydmuchał poniżej pół promila alkoholu. Okazało się też, że jechał bez uprawnień.
Radzionków. 26 kwietnia na ul. Południowej wpadł 43-letni piekarzanin. Jechał zbyt szybko bmw – 67 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h. Za to dostał mandat. Czeka go jednak także sprawa w sądzie, gdyż wsiadł za kółko pomimo tego, że nie miał uprawnień.
Tarnowskie Góry. 26 kwietnia 67-letni tarnogórzanin jechał za szybko volkswagenem i wjechał w tył bmw, które prowadził 45-letni bytomianin. Zdarzenie wyglądało poważnie, gdyż volkswagen dachował. Jednak nikt nie odniósł poważnych obrażeń, a sprawca kolizji dostał mandat.
[ZT]50430[/ZT]