Policjanci z Tarnowskich Gór ostrzegają: złodzieje kręcą się po rodzinnych ogrodach działkowych i kradną pozostawione "bez opieki" cenne przedmioty.
Do jednej z kradzieży doszło w weekend w ROD "Szczęść Boże" w Tarnowskich Górach.
– Mężczyzna, który był na swoim ogródku, w pewnym momencie zorientował się, że ktoś zabrał mu torbę, w której miał dokumenty i gotówkę. Zawiadomił o wszystkim mundurowych – informuje sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik komendy policji w Tarnowskich Górach.
Niestety złodziej zniknął bez śladu i nie udało się go zatrzymać. Trwają poszukiwania. Kilka godzin później działkowiec skontaktował się z mundurowymi i przekazał, że nieopodal ogródków znalazł swoją torbę, w której brakowało już gotówki.
Rzecznik policji przyznaje, że podobnych przypadków jest więcej. Złodzieje świetnie wykorzystują każdą okazję do zabrania cennych przedmiotów. Czasem działkowcy zostawiają telefony, portfele, torby w widocznym miejscu i podczas prac ogródkowych czy wypoczynku nie mają ich na oku. Do tego zostawiają otwarte furtki i altany.
Złodzieje krążą po ogródkach działkowych i kiedy tylko zobaczą taki cenny przedmiot, po prostu wchodzą na działkę, zabierają go i znikają.
Policjanci radzą więc, aby nie zostawiać przedmiotów wartościowych bez nadzoru, a najlepiej w ogóle ich na działkę nie zabierać, wychodząc nawet na chwilę zawsze zamykać altankę, zwracać uwagę na obcych, którzy bez celu chodzą po ogrodach działkowych – czasem pytanie "kogo pan szuka?" może skutecznie odstraszyć złodzieja, warto też zapamiętać ich wygląd i w razie podejrzeń zawiadomić mundurowych.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry, Bytom w letniej oprawie [GALERIA]
Nie płacili za wywóz śmieci, ściga ich urząd skarbowy
Absolwenci Mechanika spotkali się 48 lat po maturze
Tarnowskie Góry. Wypadek na Piłsudskiego. 51-latek...
[ZT]51334[/ZT]