Tarnogórzanina zespół ratownictwa medycznego zabrał do szpitala. Psa, który został w zadymionym domu uratowali strażacy.
Pożar wybuchł dziś po godz. 10 w domu jednorodzinnym przy ul. Łowieckiej w Tarnowskich Górach.
Strażacy otrzymali informację o silnym zadymieniu w domu. Dwie dorosłe osoby wyszły na zewnątrz. Mężczyzna miał duszności – strażacy udzieli mu pierwszej pomocy. Ostatecznie ratownicy medyczni zabrali go do szpitala.
Mieszkańcy powiedzieli też, że w domu został pies. Strażacy szukali więc i źródła zadymienia, i zwierzęcia. Znaleźli je, nic mu się nie stało.
Okazało się, że w kotłowni w piwnicy zapalił się węgiel składowany blisko pieca. Dlatego zadymienie było tak silne.
- Mamy dopiero początek sezonu grzewczego, a to już kolejny przypadek, kiedy zapaliły się materiały łatwopalne składowane zbyt blisko pieca. Apelujemy o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, żeby nie dochodziło do takich pożarów – mówi kpt. Wojciech Poloczek, rzecznik komendy PSP w Tarnowskich Górach.
Czytaj też:
Zimowo na drogach. Zderzenie samochodów na DK 78
Tarnowskie Góry. Remontują salę widowiskową. Koszt: prawie 1,6 mln zł
Tarnowskie Góry. Trzeci przetarg, kamienica z restauracją
[ZT]56494[/ZT]