Tarnowskie Góry, Strzybnica. 4 grudnia policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który leżał na chodniku, przy ul. Armii Krajowej, obok wejścia do żłobka. Zgłaszający mówił, że mężczyzna oddycha, ale jest zakrwawiony. Kiedy ten przestał oddychać, mundurowi rozpoczęli resuscytację – do czasu przybycia załogi pogotowia. Niestety, nie udało się uratować życia 68-letniego tarnogórzanina. Na miejsce wezwano śledczych i prokuratora – wykluczyli udział osób trzecich.
Radzionków. 2 grudni na ul. Kużaja 41-letni tarnogórzanin citroenem zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z kią, którą prowadził 37-latek z powiatu gliwickiego. Sprawca kolizji miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.