Ona odwróciła uwagę ofiary, on ukradł plecak. Łup był wart prawie 4 tys. zł.
W weekend na ławce przy ul. 9 Maja w centrum Tarnowskich Gór 36-latka z Miasteczka Śląskiego ze znajomym 48-letnim tarnogórzaninem podeszli do mężczyzny, który grał na konsoli.
Gdy mężczyzna schował konsolę do plecaka, kobieta odwróciła jego uwagę, a jej znajomy zabrał plecak i razem odeszli w nieznanym kierunku.
- Gdy 26-letni tarnogórzanin zorientował się, że stał się ofiarą kradzieży, zgłosił się do policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania złodziei. Sprawdzili nagrania z kamer monitoringu i namierzyli parę. Oboje trafili do komendy policji, a mężczyzna wskazał miejsce, gdzie ukryli łup - mówi podkom. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Miasteczkowianka i tarnogórzanin usłyszeli zarzuty kradzieży, do których się przyznali.
Teraz czeka ich sprawa w sądzie. W przypadku kobiety kara może być wyższa, bo już wcześniej sąd skazywał ją za podobne przestępstwa.
Czytaj też:
Świerklaniec. Kiedy tylko się zatrzymał, świadek...
Powiat tarnogórski. Najlepsze przestrzenne anioły
Katowice Airport. Przylecieli na święta, trafili do...
Radzionków, Kalety. Potrącony 5-latek i rowerzystka
[ZT]57374[/ZT]