Tarnowskie Góry. Służby zaalarmował ktoś z sąsiedztwa i prawdopodobnie uratował życie 76-latce. Straż pożarna i policja zostały dzisiaj wezwane do jednego z mieszkań przy ul. Donieckiej na osiedlu Przyjaźń.
Wezwanie na ratunek wpłynęło dzisiaj po godz. 14. Według zgłoszenia od wczoraj nie można było skontaktować się z sąsiadką. Przez zamknięte drzwi było słychać dzwoniący telefon.
Kobieta mieszka samotnie.
– Strażacy weszli do mieszkania siłowo – mówi podkom. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Wewnątrz znajdowała się 76-letnia lokatorka. Zespół ratownictwa medycznego zabrał ją do szpitala.
Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika.
Czytaj też:
Duży pożar, wpadki za kółkiem. Kronika policyjna i strażacka
Otrzeżenia II stopnia prawie dla całego kraju przed marznącymi opadami i...
[ZT]57796[/ZT]