Dzisiejszy poranek przyniósł dwie kosztowne lekcje dla kierowców, którzy postanowili zignorować ograniczenia prędkości w Tarnowskich Górach. Policjanci z tarnogórskiej drogówki przeprowadzili skuteczne kontrole, które zakończyły się utratą dokumentów dla miłośników szybkiej jazdy.
Pierwsza interwencja miała miejsce jeszcze przed świtem. Krótko przed godziną 5 na ulicy Gliwickiej w Tarnowskich Górach funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mieszkańca naszego miasta, który pędził hondą z prędkością aż 109 km/h! To o 59 km/h więcej niż pozwalają przepisy w terenie zabudowanym.
Zaledwie kilka godzin później, przed 7.30, na ulicy Reptowskiej w Ptakowicach wpadł kolejny kierowca. 36-letni mężczyzna z Jaworzna gnał volkswagenem, osiągając 105 km/h tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Konsekwencje dla obu kierowców są identyczne:
- 1500 złotych mandatu
- 13 punktów karnych
- zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące.
Czytaj też:
Pijany motocyklista w szpitalu, zagrożenie wybuchem gazu. Kronika
Tarnowskie Góry. Policja apeluje w sprawie podpalenia na Osadzie Jana
[ZT]58958[/ZT]