Zabrał ze sklepowej półki kosmetyki i chciał wyjść, nie płacąc. Na gorącym uczynku złapał go pracownik ochrony. To jednak nie koniec sprawy.
Do zdarzenia doszło w czwartek w drogerii przy ul. Parkowej w Świerklańcu. Złodziej zabrał ze sklepowej półki kosmetyki warte prawie 900 zł i próbował z nimi wyjść ze sklepu, nie płacąc.
Wszystko zauważył pracownik ochrony sklepu, który od razu ruszył do akcji i ujął złodzieja.
- Na miejsce pojechali dzielnicowi z Radzionkowa i zatrzymali 22-letniego bytomianina – informuje podkom. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Kosmetyki wróciły na sklepowe półki, a złodziej pojechał z policjantami na komisariat. Tam okazało się, że jest poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu, który wydał za nim Sąd Rejonowy w Sosnowcu.
W piątek bytomianin usłyszał zarzuty kradzieży i przyznał się do winy. Trafił już do aresztu, gdzie będzie odbywał zasądzoną karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, a także czekał na finał w swojej sprawie, która pozostaje rozwojowa.
Radzionkowscy kryminalni ustalili bowiem, że 22-latek stoi także za szeregiem kradzieży sklepowych na terenie województwa śląskiego. Zgodnie z prawem grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Ruszył remont al. Jana Pawła II
Bytom. Ponad 1 500 modeli samolotów, okrętów i…
Tarnowskie Góry. Ukradł klocki, sprawa trafia do sądu
Katowice Airport. Będzie można polecieć do Legolandu
[ZT]59208[/ZT]