W sobotę pracownicy marketu Dino zgłosili, że ktoś ukradł alkohol.
Do kradzieży doszło w markecie Dino przy ul. Powstańców Warszawskich w Rybnej, dzielnicy Tarnowskich Gór.
Złodziej zabrał alkohol wart 200 zł, nie zapłacił za niego i uciekł. Jednak policjanci ustalili, kim jest i zapukali do drzwi jego mieszkania.
30-letni tarnogórzanin miał przy sobie tylko część skradzionego łupu, który wrócił do sklepu. Reszta przepadła – sprawa nie skończyła się więc na mandacie, tylko trafia do sądu.
Czytaj też:
Otwarli Klub Seniora Pomocna Dłoń. Zajęcia są bezpłatne
Kolory ziemi, przytulne wnętrze i mocha mousse
Mieszkanki powiatu w półfinale wyborów miss
Sprzątanie zalewu Nakło-Chechło. Potem ognisko