W miniony weekend policja była trzykrotnie wzywana do sytuacji, gdy podejrzewano zgon. Niestety, we wszystkich trzech przypadkach zgłoszenia się potwierdziły.
W sobotę przy ul. Poczdamskiej przed godz. 17 przechodząca tamtędy kobieta upadła na chodnik. Wezwano ZRM i policję, straż pożarna rozstawiła parawan osłaniający nieprzytomną i prowadzących akcję ratunkową.
– Przez około 50 minut ratownicy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Niestety, nie przyniosła ona zamierzonego skutku i lekarz stwierdził zgon – mówi asp. Maciej Świderski, rzecznik prasowy komendy straży pożarnej w Tarnowskich Górach.
Zmarła miał 64-lata.
W niedzielę po godz. 9 lekarz stwierdził zgon w mieszkaniu 78-latki. Służby powiadomiła opiekująca się nią sąsiadka. Zdarzenie miało miejsca na Osadzie Jana w Tarnowskich Górach.
Natomiast po godz. 11 w Tworogu stwierdzono zgon 79-latki. Syn nie mógł skontaktować się z mamą i udał się do niej do domu. Na pomoc było już za późno.
– W obu przypadkach lekarz stwierdził zgon z przyczyn naturalnych – mówi asp. szt. Marek Łapok z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Strażacy walczyli z ogniem. Pożar zboża [nagranie]
100 strażaków walczyło z pożarem w Tworogu
[ZT]62214[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz